Seniorze, pamiętaj nigdy nie przekazuj pieniędzy obcym. Nie daj się oszukać!
"Halo, dzień dobry, tu policja, prowadzimy akcję przeciwko szajce, która okrada konta bankowe, Pani pieniądze są zagrożone, musi Pani natychmiast przekazać je w bezpieczne miejsce ..." - to tylko jedno z możliwych powitań, jakie mogą usłyszeć w słuchawce telefonu osoby starsze. Od tego jak daleka będzie ich świadomość na temat niebezpieczeństwa z jakim wiąże się kontynuacja takiej rozmowy, będzie zależało to, czy stracą oszczędności swojego życia, a niejednokrotnie także to, czy zaciągną na siebie zobowiązania finansowe, z którymi borykać się będą przez następne lata.
Seniorzy w dalszym ciągu pozostają na celowniku oszustów, którzy bez skrupułów chcą przejąc ich pieniądze. Najpopularniejsze metody to: na policjanta, na wnuczka czy pracownika administracji.
PAMIĘTAJMY !!!
Funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. Policjanci NIGDY nie proszą o przekazywanie pieniędzy.
Pomimo tego, że seniorzy są bardziej świadomi w temacie ewentualnych oszustw, niestety nie zniechęciło to oszustów i robią wszystko co w ich mocy, żeby swoje działania przestępcze jak najbardziej uwiarygodnić.
Dziś o metodzie "na policjanta" i "funkcjonariusza CBŚP"- porozmawiajmy z naszymi bliskimi - NIE DAJMY ICH OSZUKAĆ!
Metoda „na policjanta” jest uważana za bardziej wiarygodną przez osoby pokrzywdzone.
-
Dzwoniący podaje się za funkcjonariusza policji lub CBŚP, podaje wymyślone nazwisko, a nawet numer odznaki. Na ogół przestępca informuje rozmówcę o tym, że jest potencjalną ofiarą oszustwa.
-
Mówi, że nieznana osoba ma dostęp do danych w jednym z banków i pieniądze rozmówcy są zagrożone a następnie przestępca informuje o tym, że oszust został namierzony.
-
Nalega, by SENIOR wypłacił jak największą sumę pieniędzy z banku i przekazał ją wyznaczonej osobie lub prosi o wykonanie przelewu bankowego na wskazany numer konta.
-
W trakcie prowadzenia rozmowy telefonicznej sprawcy oszustw wywierają na ofiarach również presję czasu.
-
Nie pozwalają im zastanowić się, czy sprawdzić informacji o dzwoniącym.
-
Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców a tym samym zostana "uratowane" i nie trafia do oszustów.
-
Wskazują, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna i może paść łupem oszustów.
-
Czasem pieniądze, które ma przekazać osoba, do której dzwonią mają zostać wykorzystane na pokrycie szkód po wypadku drogowym, na ważną operację czy na zakup samochodu.
-
Z uwagi na zaufanie, jakim społeczeństwo darzy Policję, podawane dane przez oszusta nie są w żaden sposób weryfikowane, bo wydają się w pełni wiarygodne. Pamietajmy też, że oszuści w trakcie rozmowy z niebywałą precyzją potrafią zmanipulować rozmówcę tak, by uzyskać o nim jak najwięcej informacji.
-
Tuż po przekazaniu pieniędzy kontakt się urywa, a przestępcy znikają z oszczędnościami seniora.
Zwróćmy, jako rodzina, uwagę naszych dziadków i babć na tą najważniejszą kwestię, z której wynika, że ilekroć ktoś w słuchawce mówi o tym, że OSZCZĘDNOŚCI TRZEBA PRZEKAZAĆ na bezpieczne konto, bądź osobie która się po nie pojawi, albo pozostawić w wyznaczonym miejscu, to powinna się im zapalić przysłowiowa "czerwona lampka". Policja bowiem, ani inne służby, nigdy nie nakażą wykonania takiej czynności komukolwiek, w imię jakiejkolwiek akcji.
PAMIĘTAJMY !!!
Funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. Policjanci NIGDY nie proszą o przekazywanie pieniędzy.
Oficer Prasowy KPP Świdnica
mł. asp. Magdalena Ząbek