PUBLIKUJEMY KU PRZESTRODZE! Oszustwo na lekarza z Syrii – nie daj się oszukać!
Schemat działania oszustów, którzy rozkochują samotne osoby, jest zawsze podobny. Nieświadoma ofiara spotyka w sieci "idealną połówkę", która jest wrażliwa, czuła, romantyczna i ma świetną pracę. Jak się później okazuje oszust, wymyślając najróżniejsze kłamstwa, pozyskuje pieniądze od zakochanej osoby. Tak było też z mieszkanką Gdańska, która nawiązała znajomość z „lekarzem z Syrii”. Złapana w sieć jego kłamstw kobieta przekazała mu prawie 165 tysięcy złotych. Apelujemy o rozsądek w kontaktach z nieznajomymi.
Jedną z metod działania wśród przestępców jest oszustwo na ”lekarza z Syrii”. Oszust wyszukuje w Internecie samotne osoby, po czym nawiązuje z nimi kontakt. Posługując się zdjęciami z sieci, przedstawia się jako lekarz misji ONZ czy Czerwonego Krzyża, który aktualnie jest poza granicami swojego kraju. Oszust poprzez regularny kontakt i przedstawienie fałszywych historii z życia zdobywa zaufanie ofiary, a następnie prosi o pomoc finansową na zakup biletu lotniczego do Polski, bardzo drogie leczenie lub pokrycie kosztów przesyłki paczki z pieniędzmi do Polski. Gdy ofiara oszustwa prześle pieniądze na konto przestępcy, zostaje bez ukochanego i bez pieniędzy.
Taka sytuacja miała ostatnio miejsce w Gdańsku. 57-latka za pośrednictwem jednego z komunikatorów poznała mężczyznę, który podawał się za lekarza chirurga pełniącego misję w Syrii. Gdańszczanka przez miesiąc prowadziła korespondencję z mężczyzną, który w pewnym momencie zaczął prosić kobietę o pomoc. Tadeusz Michalak, bo tak się przedstawiał lekarz chirurg, chciał przyjechać do Polski i spędzić tu resztę życia, twierdził, że ma dom w Sopocie. Mężczyzna dodał, że brakuje mu jednak pieniędzy na bilet powrotny. Za namową oszusta kobieta przesłała mu kilka tysięcy. Następnie sprawca napisał, że uratował córkę bogatego człowieka, a w podziękowaniu dostał złoto, którego rzekomo nie mógł wywieźć za granicę. Mężczyzna potrzebował pomocy w przetransportowaniu go do kraju i w tym celu miał nadać do kobiety paczkę ze złotem i innymi kosztownościami. Kobieta zgodziła się pomóc rozmówcy i wykonała kilka przelewów na poczet opłat celno - skarbowych za rzekomo nadaną przesyłkę. W wyniku oszustwa 57- latka straciła prawie 165 tysięcy zł. Policjanci pracują nad ustaleniem tożsamości sprawcy, jego zatrzymaniem i przestrzegają przed oszustami. Za oszustwo grozi kara 8 lat więzienia.
Warto pamiętać, że oszuści cały czas modyfikują swój sposób działania i dlatego w każdym przypadku, gdy ktoś próbuje uzyskać od nas pieniądze, trzeba wykazać się dużą ostrożnością. Najlepiej nie ulegać chwilowemu zauroczeniu, presji czasu i nie przekazywać pieniędzy nieznanym osobom! O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy poinformować Policję. Pamiętajmy, że tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustwa!
źródło KMP Gdańsk