Bieżące informacje

Świdniccy Policjanci Przypominają! Kradzież energii

Data publikacji 14.04.2021

Chociaż nielegalne podłączenie do sieci energetycznej stwarza zagrożenie pożarowe oraz ryzyko porażenia prądem, ciągle znajdują się osoby, które lekceważą bezpieczeństwo i „dokonują nielegalnego przyłączenia się do instalacji elektrycznej z pominięciem urządzeń pomiarowych”. Świdniccy policjanci przypominają, że nielegalne podłączenie się do instalacji elektrycznej z pominięciem urządzeń pomiarowych jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do 5 lat. Na sprawcy takiej kradzieży ciąży także obowiązek uiszczenie opłaty za nielegalny pobór energii, której wysokość może wynieść od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Tylko wczoraj, w wyniku podjętych kontroli ujawniono kolejne cztery przypadki nielegalnych podłączeń w mieszkaniach.

W dniu 13 kwietnia 2021 roku funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą świdnickiej komendy wspólnie z pracownikami firmy energetycznej przeprowadzili działania mające na celu ujawnienie nielegalnego poboru energii elektrycznej.

Czynności podejmowane z przedstawicielami firmy energetycznej sukcesywnie doprowadzają do ujawniania kolejnych przypadków nielegalnych podłączeń energii elektrycznej. Tym razem realizując własne ustalenia policjanci wraz z pracownikami firmy energetycznej  „odwiedzili”  kolejnych  lokatorów mieszkań na terenie Świdnicy, którzy nielegalnie przyłączyli się do instalacji elektrycznej z pominięciem urządzeń pomiarowych. W przeciągu kilku godzin działań, zatrzymano 4 osoby, tj. 1 kobię w wieku 36 lat oraz 3 mężczyzn w wieku 44, 55 i 67 lat, którzy tym „sprytnym” sposobem  doprowadzili  prąd do swoich mieszkań. 

Kradzież prądu jest przestępstwem!

Przypominamy, że kradzież prądu, zgodnie z przepisami Kodeksu Karnego jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Ponadto sprawcy będą musieli uregulować także naliczoną przez dostawcę opłata za nielegalny pobór, którego wysokość wynosi od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.

Powrót na górę strony