Myślał, że łapówka załatwi wszystko
Świdniccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który próbował wręczyć im „łapówkę” w zamian za odstąpienie od wykonania czynności służbowych. 35-latek obawiał się konsekwencji jazdy„na podwójnym gazie” i pomimo sądowego zakazu, dlatego chciał się „dogadać” i swoją wolność wycenił na 3000 złotych oraz samochód którym podróżował. Teraz za swoje czyny odpowie przed Sądem, grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego świdnickiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej kierującego VW Golf. Mężczyzna zachowywał się bardzo nerwowo, szybko okazało się co było przyczyna takiego zachowania. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało, że kieruje on w stanie nietrzeźwości mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Ale to niejedyne co 35-latek miał na sumieniu.
W trakcie dalszych czynności mundurowi potwierdzili w policyjnych systemach informacyjnych, że mężczyzna posiada czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązuje do września 2021 roku.
35-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego, chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej chciał „dogadać” się z policjantami i w zamian za odstąpienie odstąpienie od wykonywanych czynności służbowych próbował wręczyć im łapówkę. Swoją wolność wycenił na 3000 zł oraz samochód VW Golf o wartości 4000 zł którym podróżował.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty min. jazdy w stanie nietrzeźwości, pomimo obowiązującego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi, ale również próby wręczenia policjantom korzyści majątkowej w celu osiągnięcia korzyści osobistej. O jego losie teraz zdecyduje Sąd, zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.