Bieżące informacje

Miało być 170 złotych zysku jest blisko 9 tysięcy złotych straty

Data publikacji 14.03.2024

Kolejna osoba zgłosiła, że została oszukana. Na portalu ogłoszeniowym 23-latka wystawiła na sprzedaż łózko, na które pojawił się chętny. Link do transakcji przesłał w wiadomości e-mail, który sprzedająca otworzyła i uzupełniła. W efekcie straciła sporą gotówkę. Świdniccy policjanci po raz kolejny przypominają, by podczas internetowych transakcji zachowywać rozwagę i NIE LOGOWAĆ SIĘ POPRZEZ OTRZYMANE LINKI, nie podawać danych do swoich kont bankowych, ani kodów AUTORYZACYJNYCH.

Do funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Świebodzicach zgłosiła się 23-letnia mieszkanka powiatu świdnickiego, która została oszukana podczas transakcji internetowej. Na jednym z portali ogłoszeniowych wystawiła na sprzedaż łóżko za 170 złotych. Na odzew zainteresowanej osoby nie trzeba było długo czekać. Zainteresowana kupnem przekazała informację, że że opłaci kuriera i pieniądze przyjdą na konto sprzedającej. Wystarczy, że tylko poda adres mailowy i dane sprzedającej.

23-latka nie podejrzewając oszustwa podała maila na który przyszła wiadomość zawierająca link. Kobieta otworzyła go, a następnie do wyboru miała ikony banku, wybrała swój po czym zalogowała się, wpisując login i hasło. ( WTEDY TEŻ POPRZEZ SPREPAROWANĄ STRONĘ BANKOWĄ OSZUŚCI UZYSKALI DOSTĘP DO JEJ BANKOWOŚCI ELEKTRONICZNEJ). Po chwili sprzedająca otrzymała telefon, by potwierdziła płatność w aplikacji swojego banku, co teŻ zrobiła. Rozmówczyni poprosiła tez o podanie kodu BLIK i wtedy 23-latka zorientowała się, że to oszustwo. Nie podała kodu i rozłączyła się. Ale niestety było już za późno, bo oszuści zdążyli przelać z jej konta kwotę blisko 9 tysięcy złotych.

Świdniccy policjanci po raz kolejny przypominają, by nie podawać danych dostępowych do swoich kont czy kart. W przypadku oczekiwania na przelew nie są potrzebne informacje dotyczące pinu czy trzycyfrowego kodu, znajdującego się na odwrocie karty. Zwracajmy uwagę na podsyłane linki do płatności, które tylko pozornie są wiarygodne. Z dotychczasowych zgłoszeń wynika, że są w nich przestawione lub dodane kropki, cyfry czy słowa w obcych językach, mające nas przekonać, że wchodzimy na stronę portalu ogłoszeniowego. Graficznie strona może wyglądać na oryginalną. Bądźmy ostrożni - to może uratować oszczędności zgromadzone na koncie.

asp. Magdalena Ząbek

Oficer Prasowy KPP Świdnica


 

Powrót na górę strony