Nawet 20 lat pozbawienia wolności grozi 29-latkowi za znęcanie się na kotem i wytwarzanie narkotyków w znacznej ilości
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Świebodzicach zatrzymali mężczyznę, który odpowie za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad kotem oraz za uprawę konopi innych niż włókniste w znacznej ilości oraz wytwarzanie znacznych ilości środka odurzającego w postaci marihuany. Podejrzany decyzją sądu został już tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Może mu grozić kara nawet do 20 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Zespołu Kryminalnego z Komisariatu Policji w Świebodzicach otrzymali informację dotyczącą pobicia kota w jednym z mieszań na terenie Świebodzic. Zwierzę z poważnymi obrażeniami trafiło do schroniska w Świdnicy. Właścicielka zwierzęcia znalazła go w takim stanie po tym, jak zostawiła go ze swoim partnerem, którego wcześniej przyjęła do swojego mieszkania.
Sprawą natychmiast zajęli się policjanci pod nadzorem świdnickiej prokuratury. Prokurator w tej sprawie wszczął dochodzenie dotyczące znęcania się ze szczególnym okrucieństwem.
29-letni mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego, który podejrzany jest o ten czyn, ukrywał się przez kilka dni przed organami ścigania. Został zatrzymany i jak się okazało, odpowie przed sądem nie tylko za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem.
Prowadząc poszukiwania za mężczyzną, policjanci ustalili bowiem, że może on mieć na sumieniu także uprawę i wytwarzanie środków odurzających. Gdy 29-latek był zatrzymywany, w mieszkaniu, w którym przebywał, funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli znaczne ilości narkotyków.
Podczas prowadzonych przez mundurowych czynności wyszło na jaw, że 29-latek uprawiał konopie indyjskie w znacznej ilości, z których wytworzył w mieszkaniu ponad kilogram środków odurzających w postaci marihuany.
Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sąd na wniosek prokuratury wydał postanowienie o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.
Zatrzymanemu za czyny, których się dopuścił, grozi kara do 20 lat pozbawiani wolności.
Odpowiedzialności karnej nie uniknie także właścicielka kota. Kobieta już usłyszała zarzuty w sprawie. Grozi jej kara pozbawienia wolności do 5 lat, bo jak się okazało, ukrywała swojego byłego partnera, mimo że znęcał się nad jej kotem. Teraz o dalszym losie obojga zdecyduje sąd.
mł. asp. Magdalena Ząbek
Oficer Prasowy KPP Świdnca