Świdniccy policjanci radzą, jak skutecznie zapewnić bezpieczeństwo najmłodszym w internecie
Z całą mocą podkreślamy, że kontrola aktywności dzieci i młodzieży w sieci nie jest podyktowana brakiem zaufania do nich samych, a uzasadnionym brakiem zaufania do osób, które znajdują się po drugiej stronie komputera lub telefonu. Świdniccy policjanci w trakcie roku szkolnego, ale i wakacyjnych spotkań rozmawiają z najmłodszymi na temat bezpieczeństwa w internecie. Ważne jest, abyśmy wspólnie – Państwo i my policjanci, uświadamiali młodych ludzi na temat zagrożeń, jakie niesie za sobą świat wirtualny. Stawianie jasnych granic i ustalenie z naszymi podopiecznymi zasad korzystania z sieci to najlepsze co można zrobić.
Drogi rodzicu, opiekunie, dziś chcielibyśmy poruszyć bardzo ważną kwestię dotycząca aktywności w sieci dzieci i młodzieży. Jako policjanci, musimy jasno podkreślić, że kontrolna aktywności najmłodszych w internecie nie jest wyrazem braku zaufania do nich samych. Jest ona jednym z najskuteczniejszych sposobów ochrony naszych pociech przed niebezpieczeństwami, jakie niesie za sobą świat wirtualny. Młodzi użytkownicy bardzo często nie są po prostu świadomi zagrożeń, które mogą ich spotkać. Tych, niestety jest całkiem sporo. Jednym z nich jest zawieranie znajomości na odległość. Decydując się wejść w taką relację, tak naprawdę nigdy nie mamy stu procentowej pewności z kim rozmawiamy. W związku z czym, dorośli powinny w sposób szczególny kontrolować i sprawdzać treści, jakie ich dzieci zamieszczają i przekazują w internecie.
Jeszcze raz podkreślamy, kontrola nie jest brakiem zaufania do samych dzieci, a raczej uzasadnionym brakiem zaufania do osób, które znajdują się po drugiej stronie urządzenia (komputera lub telefonu). Oto kilka wskazówek dla rodziców, jak zapewnić bezpieczeństwo w sieci najmłodszym:
- rozmawiajmy, pytajmy i dopytujmy, szczególnie w zakresie relacji nawiązywanych przez nasze dzieci w sieci. Jeśli pojawia się nowa koleżanka lub kolega, poproście o szczegółowe informacje skąd taka osoba jest, ile ma lat, do jakiej szkoły chodzi i tym podobne. Zawsze, przekazane dane, możemy sami zweryfikować w sieci. Dla przykładu, jeśli nowy znajomy naszego dziecka mówi, do jakiej konkretnie placówki uczęszcza, sprawdźcie Państwo, czy istnieje ona w rzeczywistości. Przeglądnijcie profil ów znajomego. Brak prawdziwych zdjęć lub tylko jedna niewyraźna opublikowana fotografia może być sygnałem, że bezpieczeństwo naszych podopiecznych jest zagrożone.
- ustalmy z naszymi pociechami jasne zasady. Po pierwsze, że rodzic w każdym momencie może przeczytać treści zamieszczane przez dziecko w sieci, dotyczy to również konwersacji przy użyciu komunikatorów społecznościowych. Umówcie się, na niekasowanie wiadomości. Jeśli nasz podopieczny zaczyna takie wiadomości usuwać, powinien być to pierwszy sygnał, że być może ma coś do ukrycia.
- uczulajcie dzieci, aby nie przekazywały szczegółowych informacji w sieci na swój temat. Plan dnia, miejsce zamieszkania, czy rozmowy o problemach i troskach? To naprawdę za dużo jak na relację w sieci.
- zawsze powtarzajcie dzieciom, że jakiekolwiek spotkania z osobami poznanymi w sieci winne odbywać się tylko i wyłącznie za zgodą i pod kontrolną was samych
- PAMIĘTAJMY - rodzice mają możliwość ograniczenia treści, jakie dziecko może wyszukać w internecie (tutaj również z pomocą przychodzą różnego rodzaju aplikacje i funkcjonalności tak zwanej kontroli rodzicielskiej w sieci.
Policjanci podczas prowadzonych spotkań profilaktycznych, powyższe wskazówki starają się przekazywać bezpośrednio dzieciom i młodzieży. Opowiadają o przypadkach niebezpiecznych sytuacji związanych z zawieraniem znajomości w sieci. Bardzo często będąc przy tym temacie, tłumaczą swoim słuchaczom czym jest zjawisko handlu ludźmi i jak nie stać się jego ofiarom. Nasze wspólne działania – Państwa i policjantów, są naprawdę ważne, dla zapewnienia bezpieczeństwa dla naszych dzieci.
(źródło KGP)